Święta Geometria na Sri Lance
Kiedy budujemy dziś dom, ogród zazwyczaj nie zastanawiamy się nad jego energetycznym czy duchowym oddziaływaniem. Kiedyś było to znacznie ważniejsze od funkcjonalności budowli.
Kiedy budujemy dziś dom, ogród zazwyczaj nie zastanawiamy się nad jego energetycznym czy duchowym oddziaływaniem. Kiedyś było to znacznie ważniejsze od funkcjonalności budowli.
Planując podróż w 2013 roku nie braliśmy pod uwagę Sri Lanki. Mateusz – kuzyn Marcina, który do nas na jakiś czas dołączył stwierdził, że warto pojechać na wyspę skoro będziemy tak blisko. Pomysł był taki, by z Rameswaram- krańca Indii przedostać się statkiem / łodzią na oddaloną o ok. 30 km Lankę. Gdy już po kilkudziesięciu godzinach jazdy autobusami dotarliśmy do Rameswaram (najdalej wysunięty cypelek w stronę wyspy) zaczęliśmy pytać miejscowych rybaków, którą łodzią możemy popłynąć na Sri Lankę. Wszyscy na nas patrzyli ze zdziwieniem i pytali jak chcemy to zrobić? Okazało się, że nasz plan jest bardzo ryzykowny, bo na morzu straż przybrzeżna może nas potraktować jak nielegalnych imigrantów i zacząć do nas strzelać.
Ocean, który widziałam pierwszy raz wręcz zmusił mnie do refleksji. Chciałabym się nią z Wami podzielić. Dlaczego ocean jest dla mnie tak ważny? Od dziecka słyszałam, że moje oczy są jak ocean. Wtedy jeszcze go nie znałam, choć bardzo starałam się zrozumieć co to oznacza. Ucząc się sztuki masażu hawajskiego Lomi Lomi Nui otrzymałam imię: „Kaina” co w jęz. hawajskim oznacza „utrzymująca równowagę oceanu”. Wtedy również nie mogłam zrozumieć jakie jest moje zadanie ukryte w tym imieniu. Zapragnęłam ten ocean w końcu osobiście poznać.
Rozpowszechnianie artykułów i zdjęć możliwe z podaniem pełnego linka do strony.
Wszystkie teksty i zdjęcia są naszego autorstwa. Jeśli chcesz wykorzystać nasze materiały (artykuły, zdjęcia) skontaktuj się z nami by uzyskać zgodę.
Strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.